You can break everything, but I can take anything III : I know You care, I see it in the way You stare.
I know You care 18.03.2010 Zuza Marzyliście kiedyś o prawdziwej miłości? Takiej, dla której nie było żadnych przeszkód? Ja tak. Nawet takiej doznałam, przynajmniej taki mi się wydawało. Kto by pomyślał, że w ciągu jednej chwili to wszystko się zmieni? Jesteś moim życiem, nigdy cię nie skrzywdzę , blablabla...frazesy. Kilka nieuważnych ruchów i idealna miłość prysła. Podobno miłość wszystko wybaczy, ale tego wybaczyć nie potrafiłam. W środku nocy uciekłam, przestając kochać, a zaczynając żałować. Po cichu weszłam do mieszkania Zbyszka, okryłam się kocem i siadłam w dużym pokoju. Do rana zastanawiałam się, co powinnam zrobić. Pewna byłam zakończenia związku, reszta wydawała się mglista. -Zuza? A co ty tu robisz? - zdziwił się Zibi wchodząc do części gościnnej. -Przyszłam w nocy – odpowiedziałam cicho. Czułam, że należą mu się wyjaśnienia. - Mateusz mnie zdradzał. Domyślałam się tego, bo wcześniej nie wychodził sam tak często jak ostatnio. Tej nocy też