Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2015

Raissa (III)

Ale to mało powiedziane, że potrafię wymazać ból serca Pit    -Ty już zupełnie oszalałeś.         Mateusz załamuje ręce i siada na brzegu łóżka.    -Magdę nazwałeś swoją dziewczyną? Dziewczyną, która cię rzuciła? Ratunku pomocy, załamanie nerwowe, dzwoń po pogotowie! Andrzeju, ty nie masz dziewczyn, ty masz pocieszajki, chwilówki, to nie są prawdziwe związki!    -No to może z nią będę miał prawdziwy związek!    -Robiąc z siebie życiową niedojdę? Gratuluję, dziewczyna poderwana na współczucie, gratuluję! Wytłumacz mi, czym, oprócz posiadania mózgu, różni się Charlotte od innych twoich lasek?         Karollo siedzi cicho, Włodi też, ja i Paweł również. Mateusz kontynuuje swoje wywody, które Andrzej próbuje przerwać, ale w zamian Mika jeszcze bardziej po nim ciśnie. Trzeba przyznać, Mateusz ma rację. Mnie samego to wszystko strasznie śmieszy. Andżej nigdy nie był taki nieśmiały i przestraszony jak jest przy Charlotte. Gdybym mógł tylko to opowiedzieć Bartowi… Niestety,

Raissa (II)

Nikt mnie nie zaskoczy chyba, że Ty Zbyszek         Mamy trzeci dzień zgrupowania. Na dworze świeci słońce, na niebie prawie nie ma chmur, jest ciepło. Siedzimy przy śniadaniu, jak zwykle zajmuję stolik z Kurkiem, Możdżonem i Kubiakiem. Rozmawiamy o naszej nowej pani psycholog i jej dzisiejszych planach dotyczących integracji.    -Obym tylko nie trafił do grupy z Wroną, inaczej powyrywam mu wszystkie pióra – mruczę sięgając po kromkę chleba i wędlinę. – Serio, tak mi nadal działa na nerwy, że nawet patrzeć na niego nie mogę.    -Mi to obojętne, z kim będę – mówi Michał. – No, może tylko byłbym bardziej szczęśliwy, gdybym nie trafił razem z Mikim. Jeżeli ja jeszcze raz usłyszę choć słowo o Helenie…    -No kocha ją jak wariat – śmieje się Marcin. – Kocha, to o niej ciągle gada.    -Ej, bo my nie omawialiśmy rudej! – odzywa się milczący dotąd Bartek. – Szalona ruda może być naszym utrapieniem.    -Bonżurka? Musimy ją przeciągnąć na naszą stronę – nalewam herbaty do ku