Ave Delfina
mistrzyni ciętej riposty znana również jako bohaterka tej miniatury- Delfina podkład - Ave Cesaria Tamtego dnia wychodziłam z zajęć z ogromną ulgą, dopóki nie znalazłam się na zewnątrz i nie zorientowałam się, że całe niebo obchodzi ogromną żałobę i wyje jak pojebane. Tradycyjnie nie miałam przy sobie parasolki, więc naciągnęłam kaptur na głowę i ruszyłam na autobus. Po drodze na przystanek jakiś wieśniak w białym BMW ochlapał mi spodnie, nawet nie zatrzymując się by przeprosić. Domyślałam się kim był ten wieśniak, jednak tamtego dnia miałam go serdecznie gdzieś. Tamten dzień mimo tego wszystkiego był dobrym dniem. Ewa miała dzień dobroci dla pokrzywdzonych przez los więc nie zionęła nienawiścią a Karolina wracając z zajęć kupiła spory kawałek całkiem smacznego sernika. W rezultacie spędziłyśmy wspólnie popołudnie i wieczór przed telewizorem, o nic od dłuższego czasu się nie kłócąc. Żadnego marudzenia, żadnego płaczu, tylko śmiech z bzdur lecących na szklanym ekranie.